Wyłuszczę to na przypadku nasionka. Nasionko samo w sobie na niewiele nam się przyda. Jeśli klimat jest przeciwny, dominuje niezadowalająca pora roku albo podłoga nieskuteczna jest do opublikowania urodzajów, nasionko nie wzejdzie. Wygodna pora roku i płodna podłoga zrobi, że nie będziemy musieli używał kompostów ani hojnego pojenia - nasionko wzejdzie.
To totalnie tak, jak z ciążą u białogłów - wyłącznie ta białogłowa, jaka dojrzała jest odda na glob dziecko, zajdzie w ciążę. Skądinąd równie jest ze każdym, co wykonujemy - wszystko chce zdolnego okresu.