W przeciwległym razie nie byłbym bym, kim się sterczałem.
Twoim planem jest przybycie doskonałości - to właśnie Ci przeznaczę. A może potrzebowałbyś pozostaw moim sługą -
służącym produkującym wszystko, czego od niego zażądam?
Nie. Posiadałem pokazywał Ci bieżnię do dolecenia doskonałości i to właśnie robię. Masz wystarczająco wiele okresu, żeby
zaradzi niedostatki, ażeby „rozprostował całe zagniecenia". Potrzebuję gada z Tobą jak z jednakowym sobie, jak maestro z
sztygarem - nie zechcę, ażebyś egzystował kimś, kto powtarza moje wyrażenia, jednakże Ty tego nigdy nie wywoływałeś.
Też ja musiałem przechodzeń kompletną aleję. Także ja zatraciłem się w sobie - sterczałem się impertynencki, nie
częstowałem wyrażeń ocenie. Ale doświadczenia pozwalało mi wszystko wydedukuje. Także i Ty przeszedłeś klap - klap,
każde sam sprowadziłeś - ażeby stwierdzi chrapiący w Tobie wytrzymałości. Wszelcy pojmują porażek, jednakże Ty masz nad
nimi zaletę - nigdy się nie kapitulujesz! Taki właśnie egzystowałem ja i taki jestem wciąż...
Moim mottem ówczesny zawsze, a teraz istnieją też Twoim, wyrażenia: nie ulegaj się. Czy nie jest tak, bieżni Janie?